www.trm5na.fora.pl

nie muszę przecież z domu wychodzić tylko ałkcja w sieci, u Was też przecież jest ebay.pl !! Hej Marek, zaraz się mój artykuł kończy i nie mogę przegapić!! Do jutra więc.. śpij zdrowo!!

Hej! Marek ja bzykam znowu na giełdę... zeraz jestem! ))

Heeee??! nic nie rozumiem!! .... no ok skapowałem ale łączysz chyba dwa tematy! prawda?

to na PEWNO skuliś Twoich urodzin a nie tam jakiś trzech króli!! a kiedyś, w przedwojenej Polsce oba te dni były świętem wolnym od pracy..

nareszcie Marek dołączyłeś!!! Już się o Ciebie pytałem! A Robert w koi! Należy mu się! Andrzej musi jutro otworzyć firmę a ja chciałem na licytacji w ebayu nowe akumulatory do mojej maszyny zakupić..

a Marek wróci tutaj jak już nikogo nie będzie? Co on o tak późnej porze jeszcze porabia??

OK Andrzejku, skoro Artur skapitulował to może pozwól, że popilnuję licytacji, bo potrzebuję koniecznie nowych akumulatorków do mojej wiertarki udarowej...

no ale przeca to Wielki piątek i jak pamiętam z religii, drugi co do ważności dzień w katolickim kościele, włosi też mają dziś wolne! ale nie ważne to aż tak.. A ja nie jem kolacji tylko pilnuję licyt ...

Arturo, to prawda, a pierwsze egzaminy w tej dziedzinie w Górach Sokołowskich, czyli w Sokolikach niedaleko Wałbrzycha... rodzime skałki wrocławian.

Andrzej!! jak to jutro?! Przeca u nas to wielki piątek jest dniem wolnym od zajęć Smile

a ja tu( w germanii) już 21lat, do jesieni 07 robiłem w sieciach... ale komputerowych, już w Polsce zacząłem się wspinać i tak jetsem od 2001 zawodowym wspinaczem i jesienią rzuciłem sieci i teraz już ...

to i tak nieźle skoro się do teraz "starego" słucha Smile

musi masz autorytet, nietylko na łajbie!!

no Arturo!! Ty jak by nie było też wykazałeś wytrwałość, a Twój Jakub pewnie na jakąś imprezkę poleciał Smile

)

a to rozumem, bo też nie należałem do bohaterów widząc jeden czy drugi stworek podwodny i wiedząc, że one potrafią więcej, dużo więcej niż ja, pod wodą na pewno))

czyli co? Jesteś może płetwonurkiem? Nie, jak już to jako hobbysta, ja też kiedyś należałem do klubu Tryton, ale decyzja padła na górki..